Po tych kilku ostatnich tygodniach i miesiącach funkcjonowania koalicji liberalno-lewicowej w Polsce zdarzały się rzeczy, które się nie mieściły w głowie wielu ludziom, więc dzisiaj trudno mi jest dzisiaj wykluczyć jakiekolwiek, nawet najbardziej eskalacyjne scenariusze. Szczerze mówiąc wyzerowywanie tak naprawdę konstytucyjnych organów, przewidzianych w Konstytucji, także ich wybór jest przewidziany odpowiednimi przepisami prawa członków, nie mieści mi się w głowie próba jakiegokolwiek wyzerowania ze względów politycznych, a tak to jest dzisiaj jakoś tam projektowane – stwierdził Marcin Przydacz w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.