To nic osobistego, na 100%. Będę przy Hołowni stał, jest marszałkiem Sejmu, jest moim szefem i i i inaczej nie chcę, to koalicja i to jest rozsądek i spokój, natomiast co do różnic zdań w różnych sprawach, będziemy mieli różnicę zdań, dlatego że ja reprezentuję m.in. Lewicę, a on reprezentuje Polskę 2050 – stwierdził Włodzimierz Czarzasty w rozmowie z Karoliną Lewicką w TOK FM.

Nie ma żadnego problemu jeżeli chodzi o Szymona [Hołownię]. Natomiast jest problem sprawy. Jeżdżę po bardzo wielu spotkaniach, na tych spotkaniach, naprawdę na każdym spotkaniu w 2, 5 minucie wstają ludzie, kobiety i mężczyźni i mówią: słuchajcie, sprawa aborcji to jedno z najważniejszych haseł Lewicy. W związku z tym mówię taką rzecz, postanowiłem to nazwać po imieniu. Żeby była jasność, nikogo nie atakując, mówiąc że koalicja jest dla mnie najważniejsza i że to nie zagrozi koalicji, ale powiedziałem tak – jedni są za tym, za tym jest Lewica, za tymi prawami i PO, trzeba nazwać sprawę kto to blokuje. Mi nie chodzi o proces ustawodawczy, tylko nie dają głosu – mówił dalej.