– To absolutnie właściwie kwalifikuje się jako zdrada stanu, wzywanie wrogiego nam państwa do tego, żeby co, tutaj czołgami wjechał i rozgonił polski rząd? Skandaliczne, przerażające i pokazujące, że służby rosyjskie albo w sposób bezpośredni, czyli poprzez agentów, albo poprzez wywieranie wpływu, który wypiera niektórym ludziom mózgi i sami zaczynają wierzyć w te głupoty […] ludzie czytają różne rzeczy w internecie, które są przez tzw. agentów wpływu wypisywane i zaczynają wierzyć w pewne teorie związane z Ukrainą, z Ukraińcami w Polsce – powiedziała Anna Maria Żukowska w rozmowie z Beatą Lubecką w programie „Gość Radia ZET”, pytana o transparent na proteście rolników o treści „Putin zrób porządek z Ukrainą i Brukselą i z naszymi rządzącymi”.