Pan dyrektor Izdebski [z ministerstwa aktywów państwowych] przyjechał do mnie do budynku Poczty Polskiej. Do głównej siedziby Poczty Polskiej, poinformował mnie, że przyjechał w imieniu wicepremiera Sasina, który nie ma możliwości i czasu spotkać się ze mną i poinformował mnie o tym, że zapadła decyzja o tym, aby przeprowadzić wybory w trybie korespondencyjnym i że ta decyzja dot. całości wyborów, nie tylko na mocy tej ustawy chwalonej przez Sejm, tylko, że wybory będą dot. wszystkich wyborców. Ja poprosiłem jeszcze raz o spotkanie z panem premierem Sasinem na tym spotkaniu, wyraziłem swoją opinię, że w moim przekonaniu nie jest możliwe przeprowadzenie w ten sposób wyborów, nawet nie w tym terminie tylko w ten sposób i pan dyrektor Izdebski powiedział, że nie ma możliwości takiego spotkania, że decyzja zapadła i, że jeśli mam wątpliwości mogę złożyć rezygnację – stwierdził Przemysław Sypniewski prezes Poczty Polskiej w latach 2016-2020, podczas posiedzenia komisji śledczej ds. wyborów kopertowych.