– Brakuje solidarności z Ukrainą, widać zmęczenie społeczeństw sprawą w Ukrainie, jeżeli my stracimy z orbity sprawę ukraińską, to wszyscy na tym przegramy, bo mogę się nie zgadzać z Lechem Kaczyńskim w jego diagnozie w wielu sprawach, ale w tej sprawie miał rację: najpierw Gruzja, później Ukraina, kraje nadbałtyckie, a na końcu będziemy my, tak się stanie – powiedział Robert Biedroń w PR1.