– Jestem pewien co do tego, że członkowie poprzedniej władzy za to [wybory kopertowe] odpowiedzą, za zmarnowanie 70 milionów nie wiem, jaka to będzie kara, ale mam nadzieję, że ktoś trafi do więzienia. Nikomu nie chcę źle życzyć, ale to nie może być tak, że w demokratycznym kraju zleca się przeprowadzenie wyborów Poczcie Polskiej a nie PKW i się wydaje 70 milionów poza decyzjami związanymi z wyborami, bo tak naprawdę przecież tych wyborów w takiej formule nikt formalnie nie ogłosił – powiedział Włodzimierz Czarzasty na konferencji prasowej.