– My projekt, który dzisiaj nazywa się CPK, przeprowadzimy w interesie Polski, za publiczne pieniądze, policzone co do grosza. Nie będzie milionów wypłacanych ludziom za koszenie łąki w Baranowie, nie będzie niesprawiedliwych wywłaszczeń. Znowu będziemy stawiali to z głowy na nogi, tak żeby nikt w Polsce nie pomyślał, że choćby jedna złotówka została zmarnowana, bo jakiś polityk ma wielkie ambicje – stwierdził Donald Tusk w Morągu.
– Na razie cały czas badamy, na ile działania Adama Glapińskiego były zgodne z prawem. Tu poseł Cichoń będzie w to bezpośrednio zaangażowany, człowiek waszej ziemi i mam nadzieję, że dość szybko konsekwencje prawne niektórych działań znajdą swój finał, jeśli chodzi o prezesa Glapińskiego. Ale w tej chwili przygotowujemy te kwestie, nie chcę wyprzedzać faktów – stwierdził Donald Tusk w Morągu.
– Jest lista już cała skompletowana wszystkich firm. Podeprzemy się w tym tygodniu takimi opiniami prawnymi, żeby można było to upublicznić. Każdy Polak powinien zobaczyć, kto zarabiał, kiedy polscy rolnicy mieli wielki problem i nie będę miał z tym problemu. Lista będzie dostępna – stwierdził Michał Kołodziejczak w Morągu.
– Mogę wam powiedzieć, że zobaczycie w najbliższych dniach, nie tygodniach, najbliższych dniach zasadniczą zmianę jeśli chodzi o działalność naszych służb na granicy, w tym służb fitosanitaryjnych – stwierdził Donald Tusk w Morągu.
– CPK musi być bardzo przemyślane. Piekło się rozpętało wtedy, kiedy powiedzieliśmy, że to eksperci podejmą decyzję, czy naprawdę te kryteria, jakie przyjął PiS, oprócz ambicji, że Kaczyński będzie miał większe lotnisko niż Niemcy czy Francuzi, a powiem szczerze, nie mam kompleksu wobec Niemca czy Francuza, więc nie muszę każdego dnia udowadaniać, że będę miał większe lotnisko. Ale też wiem ile nadziei budzi zawsze jakaś taka ambitna, fajna inwestycja, która podniesie nasze możliwości infrastrukturalne. Ja tylko tę decyzję jaką podjąłem i w ogóle o innej być nie może, to żeby szybko i obiektywnie ocenić co z punktu widzenia interesów kraju jest najlepsze, jakie miejsce, jaka skala, gdzie mają biec, którędy mają iść tory pod szybką kolej. To nie jest nadzwyczajnego – stwierdził Donald Tusk w Morągu.
– Za kilka ten temat będzie tematem wiodącym, będę ich mam nadzieję skutecznie przekonywał, że w strategicznym interesie Ukrainy jest pokazać, że jej ambicje europejskie, jej wysiłek wojenny, jej działania w sferze gospodarczej nie są zagrożeniem dla interesów milionów ludzi w Europie, bo jeśli tego nie zrozumieją, to bardzo szybko ta fala sympatii opadnie – stwierdził Donald Tusk w Morągu.
– Polska powinna zrobić wszystko, co w jej mocy, wspólnie z całą wspólnotą Zachodu, żeby Ukraina nie przegrała wojny z Rosją i równocześnie nie możemy pozwolić na to, żeby źle pomyślane decyzje, dotyczy to zarówno Ukrainy, jak i tzw. Zielonego Ładu, źle bo nieprecyzyjnie, nieuwzględniające specyfiki, nie przewidujące konsekwencji, żeby takie decyzje godziły wprost w interesy tysięcy rolników, Polsce i w Europie – stwierdził Donald Tusk w Morągu.
– Nie mówię, że Jarosław Kaczyński ma się we mnie zakochać, broń Boże, ostatnia rzecz jaka by mi do głowy przyszła, ale bardzo bym chciał, żeby uszanował wolę ludzi. Nie dostał większości głosów, na tym powinno polegać jakby ten fundament współpracy. Wiadomo, nie będzie jakiejś wielkiej miłości, to przecież jest dość oczywiste, ale demokracja nie polega na tym, żeby wszyscy się ze wszystkimi kochali. Demokracja polega na tym, żeby wszyscy szanowali wspólne gry, zasady w działaniach – stwierdził Donald Tusk w Morągu.
– Chcę wam zagwarantować, że to będzie priorytet na całe lata, długie lata mojego rządu. Przywrócenie poczucia bezpieczeństwa niezależnie od szaleństwa Moskwy, od tego jakie plany w Moskwie, Pekinie czy Iranie będą się rodzić – stwierdził Donald Tusk w Morągu.
– Między innymi dlatego jutro będę w Paryżu i Berlinie, chcę jak najszybciej odbudować Trójkąt Weimarski, czyli tę współpracę między Polską, Niemcami a Francją, ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa – stwierdził Donald Tusk w Morągu.
– Musimy obudzić polityków i społeczeństwa Europy na rzecz wspólnej, intensywnej, począwszy od pieniędzy, ale też wspólnej polityki obronnej, rozumianej jako wspólne inwestycje. Pieniądze muszą pójść także na obronę. My jako państwo graniczące z Rosją, de facto z frontem, musimy tutaj wykonać gigantyczny wysiłek i to musi być wspólny wysiłek. Tutaj nie może być podziałów na lewicę, prawicę, centrum, rządzących, opozycję i to taka oferta, która wynika z przyzwoitości i ze zdrowego rozsądku. Polki i Polacy muszą być razem w kontekście obrony naszego narodu i państwa, bezpieczeństwa naszego państwa – stwierdził Donald Tusk w Morągu.
– Tym istotniejsze wydaje się, po pierwsze oczywiście, pielęgnować na wszystkie możliwe sposoby nasze relacje z USA. Nic nie zastąpi potęgi amerykańskiej jeśli chodzi o bezpieczeństwo świata zachodniego z oczywistych względów. Ale musimy także obudzić Europę – stwierdził Donald Tusk w Morągu.
– Jeśli jakby zawiesimy bezpieczeństwo Europy wyłącznie na dobrej woli i gotowości do obrony USA, to prędzej czy później to może zakończyć się katastrofą. I nie chodzi tylko o wydawanie pieniędzy, o ten pułap ponad 2%. Sporo państw już dawno przekroczyło 2% na zbrojenia, na politykę obronną, Polska już od dłuższego czasu i tu się nic nie zmieni, ale musimy sobie uświadomić, że UE nie może być gigantem gospodarczym i cywilizacyjnym i karłem jeśli chodzi o kwestie obronności, bo świat się zmienił – mówił dalej.