Paprocka o wyborze członków PKW: Nie ma żadnej zwłoki ani złej woli prezydenta
– Jakieś niesamowite zamieszanie się wokół tej sprawy zrobiło […] to jest działanie zgodne z prawem, dlatego, że przepis mówi, że kadencja wygasa 150 dni po wyborach, czyli, z tego co pamiętam, 12 albo 13 marca, także nie ma żadnej zwłoki pana prezydenta, nie ma żadnej złej woli pana prezydenta, jak niektórzy chcą tutaj dopisywać intencje, rozmawiamy o prawie, rozmawiamy o sformułowaniu przepisu i jesteśmy na takim etapie tej sprawy, że pan prezydent poprosił o dodatkowe informacje – powiedziała Małgorzata Paprocka w rozmowie z Beatą Michniewicz „Salonie Politycznym Trójki”.
– Przepis ustawy Kodeks wyborczy mówi o proporcjonalnym wyborze przez kluby parlamentarne siedmiu członków PKW. Sytuację mamy taką, że dwa największe kluby, czyli PiS i Koalicja Obywatelska, wybrały czterech członków, natomiast trzy pozostałe kluby z pominięciem Konfederacji, mające łącznie 90 posłów wybrały czterech członków. Trudno to uznać za proporcjonalność i za zgodność z matematyką i pan prezydent poprosił o stanowisko i wyjaśnienie, czy kluby na to się zgodziły, czy był w tej sprawie konsensus, czy ci kandydaci, którzy zostali zgłoszeni w tej liczbie zostali przegłosowani i tylko tyle, nie ma w tej sprawie żadnego drugiego dna, jest dbałość o prawo, o zgodność z kodeksem i jest dbałość o to, aby PKW jako bardzo ważny organ w państwie nie był potem przez nikogo kwestionowany – kontynuowała.
Więcej z: Live
Kosiniak-Kamysz: Przeznaczamy 3,8 mld dolarów na modernizację F-16

Kosiniak-Kamysz: Atak na Polskę zawsze będzie odparty
Kosiniak-Kamysz do żołnierzy: Dzięki wam Polska jest bezpieczna, może się rozwijać, jest najpiękniejszym miejscem do życia na świecie
