– To jest sprawa na miesiące, albo nawet lata. Przyda się, kiedy ludzie, którzy w tej chwili dopuszczają się teraz ciężkich przestępstw przeciw państwu, będą sądzeni. Na przykład marszałek – stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.
– W tej chwili nie będzie takich prób [wejścia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wasika do Sejmu] – mówił dalej.
– Ze strony tej władzy, która nieustannie łamie prawo, można się wszystkiego spodziewać, nawet zabójstw politycznych – powiedział prezes PiS pytany, czy spodziewa się kary za wczorajsze słowa.