– Ja nie dawałem nic do zrozumienia, ja mówiłem wprost, że pomoc dla kredytobiorców musi zostać zachowana, ponieważ wiele polskich rodzin dzisiaj nie jest w stanie spełnić kryteriów, jakie stawiają przed nimi banki i zwyczajnie nie stać ich na kupno mieszkania własnościowego, ale pan poseł Zandberg nie usłyszał drugiego komunikatu o tym, że będziemy wspierać, mamy przeznaczone na to przeznaczone w tym roku miliard złotych, dwa razy więcej, niż na ten program „Mieszkanie na start”, jeśli chodzi o mieszkalnictwo społeczne – powiedział Krzysztof Hetman w TVN24, odnosząc się do wypowiedzi Adriana Zandberga o tym, że dopłaty do kredytu służą przede wszystkim bankom i deweloperom, nakręcając ceny mieszkań.