– Śmierć współmałżonka, osoby starszej to oprócz tego emocjonalnego bólu także cios w domowy budżet, w portfel seniorki czy seniora, który stracił współmałżonka i pozostał ze wszystkimi kosztami gospodarstwa domowego sam. […] Przed tym finansowym ciosem państwo może i powinno chronić starsze osoby – powiedziała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w Sejmie.
– Taką ochronę i jej wzmocnienie, poprawę proponują właśnie wnioskodawcy obywatelskiego projektu ustawy o tzw. rencie wdowiej. Projektu przygotowanego wspólnie przez OPZZ i Lewicę, pod którym popisało się ponad 200 tysięcy osób. Projektu, który znajduje dziś bardzo szerokie poparcie społeczne, bo ponad 70% Polek i Polaków popiera możliwość łączenia swojego świadczenia ze świadczeniem po zmarłym małżonku – mówiła dalej.
– Po śmierci współmałżonka wdowa lub wdowiec mogliby pobierać 50% emerytury zmarłego małżonka, nie tracąc przy tym prawa do własnej emerytury lub zdecydować się na pobieranie 100% renty rodzinnej po zmarłym małżonku i zachować połowę własnej emerytury – tłumaczyła.
– Jako Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z ogromną radością przyjmujemy, że Sejm rozpoczął dzisiaj procedowanie obywatelskiego projektu ustawy o rencie wdowiej. Deklarujemy jako ministerstwo pełną gotowość do dalszych prac nad tym projektem w komisji, a gdyby został przyjęty przez Sejm, zakładamy możliwość techniczną i finansową wdrożenia go w życie po około 6 miesiącach – zapowiedziała ministra rodziny, pracy i polityki społecznej.