– Szczerze mówiąc, gdyby mnie pani Pawłowicz zapytała o opinię, to bym odradzał tego typu argumentację słowną, natomiast to w żaden sposób nie podważa jej statusu jako sędziego – powiedział Marcin Przydacz w RMF FM, odpowiadając na pytanie, czy dla PiS-u nie są problemem wpisy Krystyny Pawłowicz w mediach społecznościowych m.in. o „lewackim pośle”, „chamie, łobuzie, dziadzie kalwaryjskim” i „ruskiej kolumnie”.