– Sprawy dotyczące TK nie mają bezpośredniego wpływu na kwestie związane z KPO, bo to nie jest jeden z elementów kamieni milowych. Więc tu ważne, żeby to zrobić bardzo dobrze i być do tego dobrze przygotowanym. Tutaj pośpiech nie jest najważniejszym kryterium w tym przypadku. Pośpiech był bardzo ważny, kiedy składaliśmy wniosek o KPO – powiedział Adam Szłapka w „Faktach po Faktach” TVN24.
– Jako minister aktywów państwowych zrobiłem wszystko, co leżało w moich kompetencjach, żeby dobrze nadzorować ten proces, a żeby nie być gołosłownym po pierwsze powstał w ministerstwie i działał w ministerstwie aktywów państwowych specjalny zespół, który na bieżąco monitorował cały proces tej fuzji, zespół złożony z przedstawicieli i ministerstwa aktywów państwowych i ministerstwa klimatu, które odpowiada za bezpieczeństwo energetyczne Polski i ministra powołanego do zarządzania infrastrukturą krytyczną i służby miały swoich przedstawicieli, wszystkie służby specjalne miały swoich przedstawicieli, brały udział również w nadzorowaniu tego procesu – powiedział Jacek Sasin w Polsat News.
– Po drugie ministerstwo aktywów państwowych zleciło dogłębną analizę tego procesu firmie renomowanej międzynarodowej KPMG, która przeanalizowała dokumenty, które są zgromadzone w Orlenie w tej sprawie (…). Oceniła jednoznacznie, że fuzja jest działaniem gospodarczym, które jest korzystne dla Polski, korzystnym dla skarbu państwa, korzystnym dla Polski w zakresie bezpieczeństwa energetycznego, ale również korzystnym pod względem finansowym – kontynuował.
– Nie, nie boję się [więzienia], chyba, że założyć, że w Polsce już nie ma niezależnego wymiaru sprawiedliwości, no to wtedy można każdego wsadzić do więzienia na podstawie wyimaginowanych zarzutów. Pani poseł Pomaska od pewnego czasu w tej sprawie się wypowiada. Wiele niemądrych wypowiedzi, świadczących o tym, że no powiem tak, nie bardzo wie o czym mówi, może tak powiem delikatnie (…) Przede wszystkim myślę, że nie ma wiedzy na ten temat jak taki proces w ogóle przebiega, jak fuzja dwóch wielkich firm – stwierdził Jacek Sasin w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.
– Prezydent Duda stoi przed bardzo prostym wyborem, albo będzie przez cały czas na pasku PiS-u i będzie słuchał tego, co mówi Jarosław Kaczyński, dalej do końca swojej kadencji, a już nie musi, albo będzie walczył odrobinę niezależności – stwierdził Rafał Trzaskowski w programie „Kropka nad i” TVN24.
– Dzisiaj pan prezydent Duda mówi, że ci dwaj panowie [Wąsik i Kamiński] są posłami, gdzie wszyscy prawnicy mówią, że nie są posłami. Jeżeli będzie odsyłał w związku z tym każdą sprawę do Trybunału Konstytucyjnego, to doprowadzi do paraliżu państwa. Więc ja mam nadzieję, że prezydent przemyśli tę sprawę, że będzie postępował tak, jak zapowiadał, tam gdzie rzeczywiście się z rządem nie zgadza, ma prawo veta, ale, że będzie się starał z rządem rozmawiać o niektórych sprawach – stwierdził Rafał Trzaskowski w programie „Kropka nad i” TVN24.
– Ja zawsze byłem zwolennikiem porozumienia dlatego, że wydaje mi się, że dobrze by było, gdyby do tych wyborów samorządowych wszyscy poszli razem, ci, którzy reprezentują stronę demokratyczną, rządową. Sprawa potoczyła się inaczej, bo Trzecia Droga podjęła inną decyzję, natomiast w momencie, kiedy my negocjowaliśmy z Lewicą wspólne listy, to już wtedy Razem zadecydowało, że w Warszawie chcą iść sami. Teraz się okaże prawdopodobnie, że będzie to cała Lewica w Warszawie. Poczekajmy na decyzję Lewicy. Mam nadzieję, że ta kampania, jeżeli chodzi o mnie i o Lewicę, że to będzie przyjazna konkurencja, dlatego, że na pewno nie potrzebne są nam kłótnie – stwierdził Rafał Trzaskowski w programie „Kropka nad i” TVN24.
– Z mojej perspektywy sprawa jest jasna – jest potrzebna uchwała Sejmu dotycząca trzech nielegalnie wybranych sędziów [do TK]. I to pierwszy oczywiście krok – powiedział Adam Szłapka w „Faktach po Faktach” TVN24.
– Ja wszystkich traktuję bardzo poważnie, każdego kontrkandydata, więc na pewno również Tobiasza Bocheńskiego. Oczywiście ubolewałem kiedy on był wojewodą, że nie był urzędnikiem państwowym, że się tak nie zachowywał. Wojewoda to urzędnik państwowy, a nie polityk. Tylko, że on był po prostu zagończykiem partyjnym, ale widać szykował się do tej funkcji – stwierdził Rafał Trzaskowski w rozmowie z Moniką Olejnik w programie „Kropka nad i” TVN24.
– My robimy wszystko, żeby te pieniądze [z KPO] wszystkie, żebyśmy ich nie stracili. Dlatego tak ważne było złożenie tego pierwszego wniosku jeszcze w poprzednim roku, dlatego że w tym roku będziemy składać dwa kolejne wnioski i w 2025 roku dwa kolejne. Wszystko wskazuje na to, że te pieniądze uda się uratować, natomiast faktycznie jest to potwornie dużo pracy, bo to zostało bardzo zabałaganione – powiedział Adam Szłapka w rozmowie z Piotrem Marciniakiem „Faktach po Faktach” TVN24.
– Łącznie to jest 59 miliardów euro, zarówno w dotacjach, jak i w pożyczkach, także to są olbrzymie pieniądze przede wszystkim na nasze bezpieczeństwo energetyczne – mówił dalej.
– Zobaczymy, w jakiej formule ten projekt wyjdzie. Ja jednak stoję na stanowisku centroprawicowym czy konserwatywnym, jestem tutaj obrońcą życia nienarodzonego, aczkolwiek uważam, że są i powinny być takie momenty, w których jeśli na szali leżą dwa dobra w postaci życia i trzeba dokonać po prostu wyboru, nie można nikogo zmuszać do heroizmu i nie można z nikogo robić bohatera poświęcającego swoje życie – powiedział Marcin Przydacz w RMF FM.
– To się nie dzieje na poziomie ustawowym, tylko na poziomie konstytucyjnym. To konstytucyjnie trzeba byłoby ewentualnych dokonać zmian, a póki co nie ma takiej możliwości w ogóle na poziomie polskiego Sejmu, aby znaleźć taką większość konstytucyjną – kontynuował.
– Szczerze mówiąc, gdyby mnie pani Pawłowicz zapytała o opinię, to bym odradzał tego typu argumentację słowną, natomiast to w żaden sposób nie podważa jej statusu jako sędziego – powiedział Marcin Przydacz w RMF FM, odpowiadając na pytanie, czy dla PiS-u nie są problemem wpisy Krystyny Pawłowicz w mediach społecznościowych m.in. o „lewackim pośle”, „chamie, łobuzie, dziadzie kalwaryjskim” i „ruskiej kolumnie”.
– Tak, uważam, że Trybunał Konstytucyjny jest niezależny od PiS-u, ale jasnym jest, że są tam wybrani sędziowie głosami większości, w której wówczas dominowało Prawo i Sprawiedliwość – powiedział Marcin Przydacz w RMF FM.