My będziemy robić swoje, nasi ministrowie będą robić swoje, nasze posłanki posłowie będą robić swoje, czyli przygotowywać ustawy, debatować w poważny sposób w Sejmie nad tymi ustawami. Jeśli będą jakieś wątpliwości prezydenta, no to trzeba będzie rzeczywiście siąść do przodu i te wątpliwości rozwiewać. Ja tę decyzję prezydenta odnośnie skierowania do TK ustawy budżetowej niestety nie traktuję poważnie. Wydaję mi się, że to jest działanie jeszcze w takich silnych emocjach. Podgrzewanych przez polityków w Kancelarii Prezydenta, polityków PiS, czyli m.in. przez pana Mastalerka – powiedziała Agnieszka Pomaska w TVN24.