– Wyobraźmy sobie, że premier Donald Tusk startuje na prezydenta […]. Ja takiego wariantu nie wykluczam i biorę pod uwagę. To jest moja wyłącznie opinia, która nie ma potwierdzenia w żadnych rozmowach ani z premierem Tuskiem, ani z kimkolwiek z Platformy – powiedział Ryszard Petru w Radiu ZET.

– Na jakimś takim doświadczeniu i obserwacji politycznej [opieram swoją opinię], że taki wariant może być brany pod uwagę. […] Naszym kandydatem będzie oczywiście Szymon Hołownia, ważne jest to, żeby obóz demokratyczny wygrał z przedstawicielem szeroko rozumianego PiS-u – kontynuował.