– Nie [obietnica nie jest spełniona], dlatego że we wrześniu pan Donald Tusk wykrzykiwał, że będzie to 1500 zł do zasadniczego wynagrodzenia […] te liczby są o kilkaset złotych mniejsze niż 1500 zł do wynagrodzenia zasadniczego, co nie zmienia postaci rzeczy, że są podwyżki i bardzo dobrze, że są, co nie zmienia postaci rzeczy, że ponad połowę z tych podwyżek wypracowaliśmy my, zapisując je również w projekcie ustawy budżetowej – powiedział Przemysław Czarnek w Radiu Plus.