– To jest w dużym stopniu budżet Morawieckiego. W Polsce mamy taką chronologię, że kiedy zmienia się władza, to ten budżet, który obowiązuje przez pierwszy rok, to w dużym stopniu jest budżet przygotowany przez poprzedników, więc ja nie będę ukrywać, że są tam rzeczy, które dla mnie są no do poprawki, np. za małe pieniądze na ochronę zdrowia nie da się skrócić kolejek i nie da się po prostu naprawić sytuacji w szpitalach i przychodniach. Są też ciągle po Morawieckim odziedziczone wydatki moim zdaniem wątpliwe. Dużo pieniędzy, ciągle jeszcze zbyt dużo pieniędzy na IPN, ale też np. pieniądze na betonowanie rzek, także w tym na takie inwestycje, których sens ekonomiczny jest wątpliwy – stwierdził Adrian Zanberg w Radiu Zet.