W przypadku tego rządu naprawdę jest bardzo jasna wola polityczna, bardzo jasno wyartykułowana w KE i to jest już krok do przodu. To nam pozwoliło podpisać pierwszy wniosek i wysłać pierwszy wniosek do Brukseli, wniosek już jest procedowany – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w PR3.

Komisja [Europejska] nie jest od komentowania i ja tak uważałam jakby zawsze, teraz i pięć lat temu. Od komentowania pojedynczych spraw w Polsce. Jest od procedowania zgodnie z tym, co, jeżeli coś się zdarzy w kraju członkowskim, co narusza wspólne prawo unijne, narusza prawo i traktaty, które dane kraj, jak wszystkie kraje podpisał to wtedy są procedury i UE stosownie działa. Działa ustanawiając warunki, czy egzekwując w zasadzie warunki wobec uwalniania funduszy i w innych obszarach – mówiła dalej.