Szkoda, że to niezadowolenie prezydenta [Dudy] nie przeszło w jakiekolwiek działania. Działania, kiedy w wyniku zaszczucia przez TVP dokonało się morderstwo prezydenta Adamowicza. Szkoda, że pan prezydent tego swojego poczucia niezadowolenia nie przełożył na jakiekolwiek decyzje, kiedy Radio Szczecin jest współodpowiedzialne za doprowadzenie do śmierci syna poseł Filiks. Nikt wtedy z rządu ani od prezydenta, ani z KRRiT, ani z RMN nie kiwnął palcem. Ta telewizja zabijała ludzi, taka jest prawda – stwierdził Bartłomiej Sienkiewicz w „Kropce nad i” TVN24.