Sawicki: Ja bym nie chciał żyć w państwie, w którym wola jakiegoś człowieka jest ważniejsza od prawa
– Jesteśmy mimo wszystko demokracją konstytucyjną, a więc powinny być rządy prawa, a nie wola tego czy innego kacyka. […] Właśnie mamy sytuację, gdzie już od kilku lat nie Konstytucja, nie ustawa, a decyzja jednego człowieka, wcześniej Jarosława Kaczyńskiego, dzisiaj znów mamy sytuację, w której mamy wątpliwości co do interpretacji prawnej, można powiedzieć, że decyzje premiera bądź osób wskazanych przez premiera tak samo są kontestowane. Więc ja bym nie chciał żyć w takim państwie, w którym wola jakiegoś człowieka, niezależnie od tego, z czyjego nadania, jest ważniejsza niż litera prawa, bo chciałbym, żeby ostatecznie była jakaś instancja, jakiś sąd, żeby ktoś orzekł, że tak jest – powiedział Marek Sawicki w Radiu Plus.
Więcej z: Live

„To, że PiS kłamie i manipuluje w tej sprawie, nie będzie żadnym usprawiedliwienie”. Tusk odnosi się do afery z KPO i zapowiada konsekwencje

„Będę dopingował prezydenta, żeby nie było dla selfie, tylko dla rozwiązywania realnych problemów Polaków”. Kierwiński pytany o spotkanie Trump-Nawrocki

Kaczyński: Oświadczenie NIK potwierdza tylko, że fundamentem kampanii obecnej władzy było kłamstwo
