– Nie powstrzymacie nas żadnym hejtem i krzykami, nie powstrzymacie nas przed przywracaniem praworządności i rozbijaniem tego towarzyskiego układu zamkniętego, w który zamieniliście wymiar sprawiedliwości. Bo jak inaczej można nazwać to, że na czele prokuratury stał pan Barski, przyjaciel pana Ziobry, świadek na jego ślubie, ojciec chrzestny jego syna. Jak nazwać to, że stanowisko pierwszej prezes SN uzurpuje przyjaciółka Andrzeja Dudy. Jak nazwać to, że na czele nielegalnej KRS stoi koleżanka z podstawówki Zbigniewa Ziobry, a upolitycznionym TK kieruje towarzyskie odkrycie Jarosława Kaczyńskiego. Ten towarzyski układ zamknięty w wymiarze sprawiedliwości miał na celu jedno, zapewnienie bezkarności politykom PiS-u – stwierdziła Kamila Gasiuk-Pihowicz podczas posiedzenia Sejmu.