Live

Trzaskowski: Pewnych decyzji nie da się zrobić w białych rękawiczkach, ale później rzeczywiście konieczna jest spokojna dyskusja

– Do tego doprowadził PiS i pan prezydent – do tego, że mieliśmy swego rodzaju podwójne państwo. I dzisiaj my musimy zrobić wszystko, żeby była właśnie jedna wykładnia, instytucje, które są szanowane przez wszystkich. Niestety nie da się tego zrobić w białych rękawiczkach, pewne decyzje były konieczne, dotyczące np. zakończenia tej szczujni, jaką była telewizja kiedyś publiczna. Tutaj konieczne były szybkie decyzje – powiedział Rafał Trzaskowski w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– Jeżeli chodzi o np. prokuratora Barskiego, trzeba wykorzystywać błędy PiS-u, ich niechlujstwo, żeby tego typu decyzje o pozbyciu się tych politycznych figurantów móc podejmować. Natomiast później rzeczywiście konieczna jest spokojna dyskusja o przyszłości mediów publicznych […], o prawdziwie niezależnej prokuraturze – mówił dalej.

– Twarde decyzje, a potem spokojna rozmowa, również z panem prezydentem, jak posprzątać ten PiS-owski bałagan – dodał.

Sienkiewicz: Absolutnie nie złamałem prawa. Skorzystałem z okazji, którą ono przewiduje

Nie, absolutnie nie [nie złamałem prawa]. Skorzystałem z okazji, którą prawo przewiduje i może się to nie podobać, ale od weryfikacji tego są niezależne sądy i to, że potem w wyniku tych działań, przecięcia tego potoku zła, prezydent stwierdził, że on nie podpisze żadnej ustawy okołobudżetowej i nie pozwoli, żeby na tak przejęte media poszła ani złotówka, ale nie miał problemu, żeby podpisywać 3 mld rocznie na tę telewizję, która była okropieństwem, aberracją w rękach PiS-u – stwierdził Bartłomiej Sienkiewicz w „Kropce nad i” TVN24.

Sienkiewicz: O wiele ważniejsze jest to, czy Wawrzyk zna Kaczyńskiego i Błaszczaka

Jarosław Kaczyński mówi, że nie zna Piotra Wawrzyka i powtarza to też pan Błaszczak, że też właściwie sobie nie przypominają. To mam wrażenie, że o wiele ważniejsze jest to, czy pan Wawrzyk zna pana Kaczyńskiego i czy pan Wawrzyk zna pana Błaszczaka. Ponieważ tak naprawdę to jego wiedza będzie w tej sprawie bezcenna – stwierdził Bartłomiej Sienkiewicz w „Kropce nad i” TVN24.

Sienkiewicz pytany o start do PE: Niech pani nie powtarza PiS-owskich bajek

Niech pani nie powtarza PiS-owskich bajek. Na razie jestem w Ministerstwie Kultury, mam zadanie do wykonania i nie cofną się ani o krok – stwierdził Bartłomiej Sienkiewicz w „Kropce nad i” TVN24.

Bosak o działaniu Sienkiewicza: To są jakieś jaja, minister powinien być wzorem szanowania prawa

– [Zagłosowaliśmy za odwołaniem Bartłomieja Sienkiewicza] Dlatego, że minister Sienkiewicz rządzi dość krótko, ale już zdążył złamać parę przepisów prawa i przede wszystkim nielegalnie zajmować redakcje. Mieliśmy zapowiadane, że będą konsultacje, że będzie wspólna praca tu, w Sejmie nad projektami ustaw. Projektu ustawy medialnej jak nie było, tak nie ma, natomiast zostały siłowo zamknięte redakcje, w tej chwili mamy fikcyjny stan likwidacji. To są jakieś jaja. Oczekiwaliśmy i oczekujemy zupełnie czego innego od ministra, minister ma być wzorem szanowania prawa – stwierdził Krzysztof Bosak w Radiu Zet.

Bosak: Nie mamy planu wyrzucać Brauna z klubu. Oceniam, że takie zachowanie się nie powtórzy

– Nie mamy takiego planu [wyrzucać Grzegorza Brauna z klubu] i właściwie męczenie nas ciągle tymi samymi pytaniami, kiedy w grudniu odpowiedzieliśmy na to pytanie, wydaje mi się chyba niedorzeczne. Jeżeliby się miało powtórzyć [zachowanie posła Brauna], to pewnie można by to tak ocenić. Natomiast ja oceniam, że takie zachowanie się nie powtórzy – powiedział Krzysztof Bosak w Radiu Zet.

Bosak: Żaden klub nie poparł wniosku Lewicy o odwołanie mnie, był on niesprawiedliwy i nieuczciwy

– Ja liczyłem się z tym, że to rozstrzygnięcie może być w obie strony, więc liczyłem się z tym, że mogę dzisiaj zostać odwołany, ale też liczyłem w jakimś stopniu na to, że zostanę i bardzo się cieszę, że zwyciężył rozsądek. Żaden klub nie poparł wniosku Lewicy, uważam, że wniosek Lewicy był niesprawiedliwy, nieuczciwy – stwierdził Krzysztof Bosak w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.

Sienkiewicz do Olejnik: Chciałbym zapewnić TVN, że będziecie mieli konkurencję. I w obiektywności i w rzetelności i w jakości programu

Udzielamy tego wywiadu w konkurencji dla mediów publicznych i chciałbym zapewnić TVN, że będziecie mieli konkurencję. I w obiektywności i w rzetelności i w jakości programu. Wszystko jest kwestią czasu – stwierdził Bartłomiej Sienkiewicz w „Kropce nad i” TVN24.

Sienkiewicz o TVP: Widzimy zaledwie czubek góry lodowej

Nie dziwi mnie nic, to co się działo w TVP. My widzimy zaledwie czubek góry lodowej. Mam nadzieję, że likwidatorzy, których wyznaczyłem zgodnie z prawem, będą w stanie i kontrole, jakie będą przeprowadzać, audyty, będą w stanie wyliczyć co do grosza, na co poszły te gigantyczne pieniądze. Ponieważ z tego co już wiemy, i co zresztą jest wiadomością publiczną, szły przede wszystkim na coś w rodzaju zorganizowanej kradzieży dla ludzi, którzy się wyspecjalizowali w kłamstwie – stwierdził Bartłomiej Sienkiewicz w „Kropce nad i” TVN24.

Trzaskowski: Kibicuję Hołowni, dzięki niemu parlamentaryzm odzyskuje powagę

– Ja oddycham z ulgą. Ja kibicuję Szymonowi Hołowni, bo dzięki niemu parlamentaryzm znowu odzyskuje powagę. Bardzo się cieszę i bardzo kibicuję, żeby udało mu się przywrócić powagę w polskim parlamencie – powiedział Rafał Trzaskowski w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

Sienkiewicz: W 107 minut można świat uratować, a co dopiero Polskę przed telewizją PiS-u

Jeszcze nie, ale na pewno spotkam się z prokuratorami. Natomiast uchwała była znana około południa. Było wystarczająco czasu, żeby to wszystko przygotować. A w 107 minut można świat uratować, a co dopiero Polskę przed telewizją PiS-u – stwierdził Bartłomiej Sienkiewicz w „Kropce nad i” TVN24.

Sienkiewicz o TVP: Ta telewizja zabijała ludzi, taka jest prawda

Szkoda, że to niezadowolenie prezydenta [Dudy] nie przeszło w jakiekolwiek działania. Działania, kiedy w wyniku zaszczucia przez TVP dokonało się morderstwo prezydenta Adamowicza. Szkoda, że pan prezydent tego swojego poczucia niezadowolenia nie przełożył na jakiekolwiek decyzje, kiedy Radio Szczecin jest współodpowiedzialne za doprowadzenie do śmierci syna poseł Filiks. Nikt wtedy z rządu ani od prezydenta, ani z KRRiT, ani z RMN nie kiwnął palcem. Ta telewizja zabijała ludzi, taka jest prawda – stwierdził Bartłomiej Sienkiewicz w „Kropce nad i” TVN24.