Nie rozmawiałem z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem o tym pomyśle [zmiany Konstytucji. Rozumiem że to pomysł, to nie jest jeszcze propozycja polityczna sformułowana przez nasze środowisko, natomiast pomysł ciekawy, pytanie tylko czy realny do zrobienia i o tym musimy przede wszystkim porozmawiać, bo nie chciałbym, żebyśmy rzucali na wiatr kolejne pomysły, gdzieś polatają przez chwilę i będą head line w mediach, a później się okaże, że nic z tego nie wynika. Wszyscy dobrze wiemy, że do zmiany Konstytucji potrzebna byłaby tutaj wola i decyzja opozycji, że to również PiS musiałoby się w tę procedurę zaangażować. Pytanie czy byłoby na to gotowe – stwierdził Szymon Hołownia na briefingu prasowym w Sejmie.