W Davos – gdzie trwa Światowe Forum Ekonomiczne – doszło do rozmowy prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim.
Rozpoczęło się spotkanie Prezydenta @AndrzejDuda z Prezydentem @ZelenskyyUa. pic.twitter.com/ytE5hTtmrV
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) January 16, 2024
– Ja chcę państwu powiedzieć, że to czego jesteśmy dzisiaj świadkami, tego spektaklu, to jest spektakl, który nawet nie polega na taktyce PiS-u. To jest spektakl, który działaczom PiS, którzy dzisiaj, jutro i pojutrze będą tracili pracę, ma ich odwrócić od tego, że Jarosław Kaczyński zawiódł swój własny obóz polityczny, bo ten obóz polityczny przegrał – powiedział Michał Kamiński w programie ,,Kropka nad i” w TVN24.
– On [Andrzej Duda] dla politycznych celów kupczy tymi ludźmi [Kamińskim i Wąsikiem], tak to wygląda. A przy okazji próbuje ubrać Adama Bodnara w taki kostium takiego drapieżcy, który czyha tylko na to, żeby ich wsadzić. A następnie zamęczyć, zagłodzić itd. To jest w sumie dosyć obrzydliwe. Oczywiście ja to z politycznego punktu widzenia PiS-u rozumiem. W tym sensie, że PiS znalazł się w sytuacji rzeczywiście bardzo trudnej i próbuje stworzyć mit, tak jak był mit smoleński – stwierdził Marek Borowski w programie „Kropka nad i” w TVN24.
– Rozmowa ważna, bo jest pytanie, jak pisać te przepisy, jak znajdować niezależnych sędziów, prawników, którzy będą tworzyć Trybunał Konstytucyjny. Uważam, że można wrócić czy podjąć tę rozmowę po wyborach prezydenckich […]. Teraz wydaje mi się, że jest tak dużo emocji, że dzisiaj chyba nie jest najlepszy czas – powiedział Grzegorz Schetyna w Polsat News, pytany o propozycję Kosiniaka-Kamysza, by napisać nowy rozdział Konstytucji, który zmieni cały skład TK.
– Prokurator generalny wykorzystał braki formalne w powołaniu prokuratora krajowego […] w dobrym rozumieniu tego słowa, miał możliwość zrobienia tego, więc to zrobił. […] Ja jestem zwolennikiem tego, że jeżeli ekipa, która przegrała wybory […] jeżeli przychodzi nowa ekipa, musi mieć prawo i możliwość prokurator generalny do zbudowania swojego zespołu, z którym chce współpracować – powiedział Grzegorz Schetyna w Polsat News.
– Dziwię się tutaj tym deklaracjom prezydenta, bo przecież on mógł ułaskawić Kamińskiego i Wąsika, już dzisiaj byliby w domu. […] Ja się dziwię, że nie ma rozmowy między prezydentem a prokuratorem generalnym, ministrem sprawiedliwości. Przecież akurat to nie jest kwestia na taki polityczny ping-pong i na wysyłanie informacji z Davos. Czemu ma to służyć? Budowaniu legendy aresztowanych czy skazanych polityków PiS? – powiedział Grzegorz Schetyna w Polsat News.
– Ja bym chciał, żeby prawo w Polsce znaczyło prawo, a sprawiedliwość – sprawiedliwość, tzn. ja bym chciał naprawdę, żeby jeżeli ta sprawa ma zakończyć się wyjściem ich z więzienia, to naprawdę uważam, że tutaj decydować powinien prezydent, który mówił o tym, mówi o ich niewinności, mówi o historii. On się nie chce przyznać do tego, że popełnił wtedy błąd – kontynuował.
– Moim zdaniem to jest tak, że w Polsce nie oszukujmy się, dalej obowiązują układy i ludzie, którzy mają doświadczenie, funkcjonują trochę w tym systemie, bardzo dobrze o tym wiedzą i po prostu układ chce dać taki sygnał – nie zajmujcie się korupcją na wysokim poziomie, bo skończycie tak, jak oni [Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik] – stwierdził Patryk Jaki w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.
– Generalnie nie [nie czuję satysfakcji z tego, że Kamiński i Wąsik są w więzieniu], nie wiem, czy to jest popularne, ja nie jestem zwolennikiem takich twardych rozwiązań, to nie jest kwestia też nowa, świeża, to nie jest kwestia politycznej zemsty – powiedział Grzegorz Schetyna w Polsat News.
– To jest sprawa sprzed wielu, wielu lat, tylko ona dzisiaj jest tutaj na stole i dzisiaj tworzy polityczny problem dla PiS-u, dla nas, dla wszystkich, ale też jest pewnego rodzaju podsumowaniem, taką sprawiedliwością dziejową, jak chcą niektórzy, to też bym wziął pod uwagę, bo przecież te rodziny, ludzie skrzywdzeni przez te aktywności CBA w latach 2006-2007, głównie 2007 […] pokazuje sąd tym orzeczeniem, tym wyrokiem, że sprawiedliwość jest po stronie tych skrzywdzonych – kontynuował.
– Tabletka „dzień po” powinna być prawem i wyborem każdej kobiety, a nie przywilejem dostępnym dla nielicznych. Zmieniamy prawo na lepsze – napisała na Twitterze wiceminister Aleksandra Gajewska.\
Tabletka „dzień po” powinna być prawem i wyborem każdej kobiety, a nie przywilejem dostępnym dla nielicznych. Zmieniamy prawo na lepsze.
— Aleksandra Gajewska (@AGajewska) January 16, 2024
– Na pewno [parlament zdąży z budżetem do końca miesiąca], z przyjęciem i wysłaniem do prezydenta Dudy. […] Uważam, że to nie są scenariusze [rozwiązanie Sejmu i wcześniejsze wybory], które ktoś napisze. Ważna jest dzisiejsza ta ustawa okołobudżetowa, my będziemy ją [jako Senat] głosować jutro, to jest ważne, dlatego że tam są te trzy miliardy, które miały iść na telewizję publiczną, ale idą na psychiatrię dziecięcą – powiedział Grzegorz Schetyna w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.
– Ja z aktu łaski wobec panów skorzystałem w 2015 roku. Absolutnie zgodnie ze wszelkimi kanonami konstytucyjnymi, które mówią o ułaskawieni. W 2015 roku ułaskawiłem obu panów ministrów, dlatego cały czas powtarzam i będę powtarzał. Dla mnie oni są ułaskawieni, obydwaj panowie otrzymali prezydenckie prawo łaski – stwierdził prezydent Andrzej Duda na briefingu prasowym w Davos.
– Dzięki właśnie determinacji, prawości i niezwykłemu oddaniu dla Polski przede wszystkim ministra Mariusza Kamińskiego, ale także jego współpracowników, między innymi ministra Wąsika powstało Centralne Biuro Antykorupcyjne i w zdecydowany sposób rozpoczęła się walka z korupcją. Doprowadziło to do tego, że dzisiaj wśród krajów Europy Środkowej i i w ogóle krajów europejskich, jesteśmy tym, gdzie korupcja jest najmniejsza. Tej korupcji w Polsce jest najmniej. Dzisiaj jasną i niewątpliwą cechą charakterystyczną, która decyduje o tym czy państwo jest faktycznie nowoczesne, czy może się rozwijać, jest właśnie to, aby takiej patologii jak korupcja nie było – stwierdził prezydent Andrzej Duda w Davos podczas spotkania z przedstawicielami polskich mediów.
– Panowie z korupcją walczyli w sposób zdecydowany, uważali, że należy walczyć w sposób bezwzględny. To jest ich przekonanie dotyczące kwestii państwowych, w istocie zatem przekonanie zatem polityczne – dodał.