Paprocka: Prezydent chciał, aby żaden ekspert ani sąd nie kwestionował procedury ułaskawienia. To nie jest najdłuższa formuła
– Mamy zupełnie inny moment z prawnego punktu widzenia. Wtedy, kiedy pan prezydent podejmował decyzję w 2015 roku, nie było orzeczenia prawomocnego, jak wszyscy pamiętamy i procedura dotycząca tzw. abolicji indywidualnej, czyli właśnie zastosowania prawa łaski przed prawomocnym wyrokiem nie jest opisana w Kodeksie postępowania karnego, nie jest uzupełniona norma konstytucyjna w ustawie – powiedziała Małgorzata Paprocka w Polsat News, pytana, dlaczego prezydent nie wybrał „bezpośredniego aktu łaski”, tylko ścieżkę z prokuratorem generalnym.
– Na tym etapie sytuacja jest kompletnie przeciwna. Pan prezydent chciał, aby żaden ekspert, oczywiście nie ręczę za to, ani żaden sąd, też za to trudno w dzisiejszych czasach ręczyć, tej procedury nie kwestionował, aby ona była idealnie zgodna z Konstytucją i Kodeksem postępowania karnego. […] To nie jest najdłuższa formuła, to jest wszczęcie postępowania przez prezydenta, decyzja prokuratora generalnego, pan prezydent zdecydował, że nie będzie występował o opinie sądów w tej sprawie, co zapewne też tutaj wpływa na czas – kontynuowała.
Więcej z: Live

IPSOS late-poll: Trzaskowski lekko w górę, Mentzen poniżej 15%, niewielki wzrost Brauna i Hołowni

Polityczny plan poniedziałku: Trzaskowski w Kielcach, Nawrocki w Bydgoszczy i Toruniu, start kampanii KO przed II turą, Duda z prezydentem Litwy na poligonie w Orzyszu, Morawiecki w trasie

„Prawica wyraźnie te wybory wygrała”. Kaczyński o wyniku „dającym otwarcie na zwycięstwo”
