– Różnorodność […] nie musi być czymś złym, nie musi być przekleństwem, choć była dla prawicy przez wiele lat przed rokiem 2015. I teraz jeżeli miałbym szukać pewnego klucza, to tym kluczem powinna być państwowość […] propaństwowe podejście – powiedział Marcin Ociepa w Poranku Siódma9.

– Jeżeli gdzieś tam różnimy się, ja mówię o prawicy, od drugiej strony sceny politycznej, czyli tego, co proponuje Platforma Obywatelska, to właśnie tym, że my traktujemy państwo poważnie, my doceniamy państwo, rozumiemy, jaką rolę ma do odegrania państwo, żeby chronić i wspierać rozwój obywatela. Druga strona stawia na zupełnie inne wartości, albo na zewnętrzne siły, Unia Europejska zrobi za nas wszystko, albo na indywidualizm źle pojęty, który sprawia, że skupiamy się wokół wolności jednostki, nie rozumiejąc, że państwo właśnie jest od tego, żeby chronić wolność jednostki – kontynuował.

– Propaństwowe podejście jest wspólnym pierwiastkiem dla Zbigniewa Ziobry, Mateusza Morawieckiego i Marcina Ociepy – mówił dalej.