– Podpisałem właśnie pisma skierowane do Ursuli von der Leyen, przewodniczącej Komisji Europejskiej oraz Alexandra De Croo, który obecnie szefuje prezydencji belgijskiej w Unii Europejskiej, o tym, że Polska przystępuje do Prokuratury Europejskiej. […]. To przystąpienie do Prokuratury Europejskiej jest wynikiem procesu, który nastąpił w ciągu ostatnich tygodni, być może niektórzy z państwa pamiętają, że pierwszego dnia urzędowania zapowiedziałem złożenie takiego wniosku do premiera, następnie odbyło się posiedzenie Rady Ministrów i Rada Ministrów upoważniła ministra sprawiedliwości do złożenia tych dokumentów notyfikacyjnych, następnie odbyły się dwa posiedzenia komisji parlamentarnych […] wszystkie wymagane zgody zostały uzyskane – powiedział Adam Bodnar na konferencji prasowej.

– Istotne jest to, że przystąpienie do Prokuratury Europejskiej wynika z mechanizmu wzmocnionej współpracy. To jest taki mechanizm, który oznacza, że państwo przystępuje w wyniku działań rządu i nie są wymagane zmiany legislacyjne, czyli ta wzmocniona współpraca oznacza, jeżeli jest deklaracja ze strony rządu, że chcemy w tym instrumencie uczestniczyć, to należy po prostu przeprowadzić odpowiednią procedurę, co właśnie doprowadziliśmy do końca – kontynuował.

– Komisja Europejska ma cztery miesiące na to, żeby uznać notyfikację, ew. zgłosić zastrzeżenia, jesteśmy w stałym roboczym kontakcie z Komisją Europejską i myślę, że tych zastrzeżeń nie będzie – mówił dalej.