To jest pełzający stan wojenny, analogia 13 grudnia, wtedy też 13 grudnia Jaruzelski wprowadzał stan wojenny, telewizja była przejmowana, nie było Teleranka, też programy zginęły. Dzisiaj taki współczesny, nieco inny, ale jednak trochę podobny 13 grudnia. Ja mówię o analogiach pewnych działań i one są analogiczne. Nie mówię, że Jaruzelski jest taki sam jak Donald Tusk, ale te jednak siłowe działania są podobne. Wtedy wsparcie Moskwy, dzisiaj Berlina – stwierdził Marek Suski w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w programie „Sedno sprawy” Radio Plus.