– Stoję na stanowisku i zawsze stałam, że należy z prezydentem rozmawiać, że należy prezydenta przekonywać do różnych projektów. Uważam, że jego podpis pod ustawą o in vitro to jest dobry znak, bo oznacza on, że prezydent mimo wszystko jest gotów słuchać ludzi. […] Mam nadzieję w związku z tym, że prezydent będzie otwarty na dialog, również jeśli chodzi o inne sprawy ważne dla ludzi, wśród nich taka sprawa, która jest trudna i która pewnie będzie wymagała od niego wyjścia trochę w kierunku Polek i Polaków i przekroczenia swoich własnych, osobistych przekonań, jest kwestia chociażby dekryminalizacji aborcji – powiedziała Magdalena Biejat w Trójce.

– Tutaj też uważam, że projekt, który zakłada zniesienie kar więzienia za pomoc kobietom, które potrzebują przerwania ciąży, ma szansę przejść zarówno przez Sejm i Senat, jak i zdobyć podpis prezydenta – kontynuowała.