Było mi bardzo miło, jestem bardzo wdzięczny, ponieważ na wejściu do resortu czekała na mnie zarówno minister Maląg, jak i minister Buda, jej poprzednik. Mało tego, był jeszcze minister Piechowiak, także dyrektor generalna ministerstwa. Prezentów nie było, ale za to były kwiaty. Zrewanżowałem się także minister Maląg kwiatami – stwierdził Krzysztof Hetman w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.