Live

Kaczyński: Najlepsza byłaby dymisja Hołowni

– Sądzę, że to jest wynik tego, że wolno było atakować Kościoły, nieustannie atakowane są uroczystości o charakterze żałobnym. To się miesiąc w miesiąc dzieje. Są zachęty w tym kierunku ze strony obecnej większości parlamentarnej i w ogóle w ciągu tych ostatnich nawet 8, bo to było też przez okres rządów PO i PSL, niszczone są podstawy kulturowe naszego porządku nie tylko już politycznego, ale cywilizacyjnego i niszczone są w sposób zamierzony i to jest skutek – stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.

– Ale powinna ona [uchwała] obejmować także ochronę Kościołów i innych religii i ochronę wszystkich, a nie tylko jednego – mówił dalej.

– Najlepsza byłaby dymisja pana Hołowni, bo to jeden wielki show, a nie żaden Sejm. To po prostu cyrk i to jest robienie widowiska z czegoś, co jest poważne, a cały cel ten działalności, która ma podważyć systemy demokratyczne, bo taki jest cel i naszą cywilizację, właśnie sprowadza się do tego, żeby zrobić z tego show, widowisko, żeby ta społeczeństwa, która tego oczekuje, może nie ta mająca największe możliwości umysłowe, właśnie w ten sposób była mamiona i trzymana w Polsce – dodał prezes PiS.

Sejm zagłosował za rządem Tuska

Sejm przyjął przedstawiony przez premiera Donalda Tuska program działania oraz skład Rady Ministrów wraz z wnioskiem w sprawie wyboru członków Rady Ministrów.

Wniosek poparło 248 posłów, przeciw było 201, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Tusk: Próba obarczenia marszałka Hołowni za to, co się stało, to też jest przekroczenie granic

– Ja rozumiem emocje, negatywne sentymenty, normalne w polityce, ale po tych kilku minutach wspólnego, naprawdę szlachetnego oburzenia na to, co zrobił Braun, tak szybko przejść do próby obarczenia za to, co się stało tutaj, marszałka Hołowni – to też jest przekroczenie granic. Naprawdę nie można robić takich rzeczy – powiedział Donald Tusk w Sejmie.

Tusk: Otrzymacie państwo na każde pytanie, które było pytaniem, a nie politycznym manifestem, odpowiedź na piśmie

– 7 godzin siedziałem tak, jak niektórzy z pań i panów posłów na tej sali, słuchając pytań czy raczej jednak w przygniatającej większości przypadków pewnych manifestów, wypowiedzi i krytyki – stwierdził Donald Tusk w Sejmie.

– Z tego 7-godzinnego materiału wyłowimy to, co było pytaniem domagającym się precyzyjnej odpowiedzi – dodał.

– Otrzymacie państwo na każde pytanie, które było pytaniem, a nie politycznym manifestem, odpowiedź na piśmie – mówił dalej.

Hołownia: Nie możemy pozwolić, żebyśmy stali się zakładnikami Brauna

– Nie możemy pozwolić złu zwyciężyć dobra. Nie możemy dopuścić do tego, żeby szaleństwo, absurdy, obrażanie, dewiacje ksenofobii czy antysemityzmu układały porządek obrad Sejmu Rzeczpospolitej, decydowały o tym, kiedy mają być powoływani Prezesi Rady Ministrów. […] Nie możemy sprawić, żeby ludzie tacy, jak poseł Braun sprawili, że my staniemy się gorszymi ludźmi – powiedział Szymon Hołownia w Sejmie.

– Zapewniam państwa, że Sejm nadal pozostanie otwarty dla wszystkich ludzi dobrej woli. […] Nadal będzie miejscem, gdzie spotykać będziecie się państwo z mojej strony z szacunkiem, serdecznością i uśmiechem, bo to jest właśnie to, co najbardziej zawstydza i niszczy ludzi takich, jak poseł Braun, który dzisiaj pokazał się z najgorszej możliwej strony. Nie możemy pozwolić, żebyśmy się stali zakładnikami Brauna, zakładnikami innych Braunów świata – kontynuował marszałek Sejmu.

Kaczyński: Złożymy wniosek o odwołanie marszałka Hołowni, to jest skandal, żeby ktoś taki był marszałkiem Sejmu

– Poprzemy ten wniosek [o odsunięcie Krzysztofa Bosaka z prezydium Sejmu] ale przede wszystkim teraz czy za jakiś czas niedługi złożymy także wniosek, bez względu na jego szansę, o odwołanie marszałka Hołowni, bo to jest po prostu skandal, żeby ktoś taki był marszałkiem Sejmu, żeby cały ten normalny porządek pracy parlamentu był w ten sposób zakłócony – powiedział Jarosław Kaczyński w wypowiedzi dla TV Republika.

Kaczyński: Jest sprawa wyjątkowo nieudanego wyboru marszałka Sejmu. On jest showmanem, bez przerwy urządza sobie show

– Poseł Braun był nie tylko tolerowany przez obecne władze Sejmu i była też wspierana Konfederacja, ona ma przedstawiciela w prezydium, my nie, ale można powiedzieć, że był używany, przecież ten atak na marszałek Witek był z całą pewnością uzgodniony, to było widać gołym okiem – powiedział Jarosław Kaczyński w wypowiedzi dla TV Republika.

– Od kilkunastu lat, od tego przemówienia Tuska o moherowych beretach w Polsce niszczy się podstawy kultury demokratycznej, kultury w ogóle, choćby kultury języka, niszczy się podstawy naszej cywilizacji i takie zachowania są po prostu elementem tego procesu, który w tej chwili trwa, w ramach którego to wszystko się zawala. To jest w interesie pewnych sił, a obecna koalicja te siły, często być może nawet nieświadomie reprezentuje […]. Poza tym jest sprawa wyjątkowo wręcz nieudanego wyboru marszałka Sejmu. Obecny marszałek jest showmanem, ale Sejm to nie show. On bez przerwy urządza sobie show w sejmie i to też prowadzi do rozprężenia – kontynuował.

Hołownia: To nie Braun będzie ustalał RP harmonogram powoływania rządów

– My wycofaliśmy się, mówię o Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drodze, Lewicy, z zadawania, pytań zostali wyłącznie posłowie PiS-u. Chcemy dać im możliwość wypowiedzi, żeby później nie było, żadnych wątpliwości przed wypowiedzią pana premiera i głosowaniem, które odbędzie się dzisiaj. Wniosek o odłożenie z powodu tego haniebnego incydentu głosowania, na jutro został przez Sejm odrzucony, tak Sejm zdecydował i słusznie, bo to nie pan Braun będzie ustalał Rzeczpospolitej harmonogram powoływania rządów. To nie pan Braun powinien mieć w tej sprawie decydujący głos. Dobrze, że izba tak właśnie zdecydowała – stwierdził Szymon Hołownia w TVN24.

Hołownia o Braunie: Zhańbił dzisiaj swój mandat

– Za czasów pani Witek również, czemu pani Witek dawała często wyraz, pan poseł Braun miał różne absurdalne pomysły, nigdy aż taki, aby na uroczystości, która od 17 lat jest w Sejmie zachowywać się w ten sposób. Znajmy jednak miarę, to, że spod Sejmu zniknęły barierki, to, że dziennikarze mogą poruszać się po znacznej części niż ta, którą wydzielały kotary Kuchcińskiego, niczego w tej sytuacji nie zmieniło. Tego ataku dokonał poseł Rzeczypospolitej Polskiej, a nie żaden dziennikarz, nikt z odwiedzających, ani też żadna osoba postronna, która do Sejmu nie mogłaby wejść w poprzedniej kadencji. To był poseł, a więc człowiek, który po Sejmie, może poruszać się w sposób nieskrępowany, zhańbił dzisiaj swój mandat – stwierdził Szymon Hołownia w TVN24.

Hołownia: Nie możemy dać się sterroryzować Braunowi, bo takim ludziom dokładnie o to chodzi

– Dzisiaj powtórzę raz jeszcze, nie możemy dać się sterroryzować Braunowi, bo takim ludziom dokładnie o to chodzi. Chodzi o to, żeby nie tylko wyskoczyć z gaśnicą, ale żeby nas podzielić, żeby nas poniżyć, żebyśmy się nienawidzili – stwierdził Szymon Hołownia w programie „Kropka nad I” TVN24.

Hołownia o Braunie: To, co się dzisiaj stało, to akt absolutnej hańby, bestialstwa, głupoty i chamstwa

– To, co się dzisiaj stało to akt absolutnej hańby, bestialstwa, głupoty, chamstwa, który nigdy nie powinien mieć miejsca na terenie Sejmu, ani w żadnym innym miejscu Rzeczypospolitej Polskiej. Ten akt antysemickiej, ksenofobicznej, dewiacji, z którym mieliśmy tutaj do czynienia, spotkał się z bardzo jasną i zdecydowaną reakcją – stwierdził Szymon Hołownia w rozmowie z Moniką Olejnik w programie “Kropka nad I” w TVN24.

Witek o zachowaniu Brauna w Sejmie: Jest to naprawdę oburzające, tutaj były kobiety i dzieci. To się nigdy nie powinno wydarzyć

– Szanowni państwo. Niedawno byliśmy świadkami skandalicznego zachowania posła Brauna. Jako PiS zdecydowanie potępiamy takie zachowania. Odcinamy się od nich. My zawsze głośno mówiliśmy, że wolno nikogo poniżać, nikogo obrażać i staraliśmy się to respektować przez cały czas, kiedy byliśmy przy władzy. Dzisiaj proszę państwa jest wielki dzień, ponieważ jest expose nowego premiera i traktujemy ten dzień bardzo poważnie. Mieliśmy do pana premiera bardzo wiele pytań, ale to co się wydarzyło spowodowało, że nastąpiła przerwa. Dla nas to jest naprawdę oburzające, tutaj były kobiety, tutaj były dzieci. To się nigdy nie powinno wydarzyć – stwierdziła Elżbieta Witek w Sejmie.

– Kiedy rozpoczynał się Sejm tej kadencji, z mównicy sejmowej przez pana posła Brauna zostałam zaatakowana w sposób naprawdę bezprecedensowy. Tymczasem chciałam państwu powiedzieć, że właśnie za takie zachowania, kiedy pan poseł Braun nie szanował innych ludzi. Kiedy w czasie pandemii narażał posłów na utratę zdrowia (…) Pan poseł był upominany przeze mnie, a następnie, ponieważ nie chciał się stosować do regulaminu, był wykluczany z posiedzenia Sejmu – kontynuowała.