Donald Tusk stawał na tej mównicy i opowiadał że jako premier zadba o dobrobyt Polski i jak to się skończyło? Wszyscy pamiętamy. Ucieczką do Brukseli po milionową pensję i wysoką emeryturę. Ale zanim uciekł, to o dobrobyt polskich rodzin zadbał w ten sposób, że podwyższył wiek emerytalny, podniósł podatek VAT, zlikwidował jednostki wojskowe i posterunki policji, a Polaków traktował jak tanią siłę roboczą, pracującą na rzecz niemieckiej gospodarki – stwierdził Mariusz Błaszczak w Sejmie.