W moim przekonaniu te pierwsze trzy [komisje śledcze będą na razie]. My chcemy, żeby one faktycznie szybko działały, a przede wszystkim skutecznie. Skończą i prawdopodobnie będą kolejne dlatego, że tych afer było bardzo dużo m.in. NCBiR. No to akurat u państwa w studio opowiadał m.in. były wiceminister w rządzie PiS-u o zorganizowanej grupie przestępczej w NCBiR-ze. My z posłem z Szczerbą też byliśmy tam wielokrotnie. Udało nam się wstrzymać wypłatę 300 milionów na 17 projektów i widzieliśmy jak to wszystko wygląda. Teraz jeszcze wnioski NIK-u do prokuratury na konkretne osoby – stwierdził Dariusz Joński w TVN24.

Zostawiłem to na deser, ale oczywiście kwestia w ogóle pandemii i tego co ludzie PiS-u robili w czasie pandemii. Jak wypompowywali pieniądze wtedy, to nie chodzi tylko o handlarza bronią. Tam przecież jest instruktor narciarstwa, jego kolega, który przyłbice sprzedawał. Osoby, które handlowały spółkami skarbu państwa i teraz dopiero wejdziemy do tych spółek. Zobaczymy co się tam działo, dodatkowo szpitale tymczasowe. To jest ogromny obszar i oczywiście słynny Fundusz Covidowy, to musi być po prostu rozliczone – kontynuował.