– Trzeba będzie ośmielić tych normalnych [posłów], którzy się normalnie zachowują, do tego, żeby oni narzucili normę tej mniejszości, która rozrabia. Dlaczego to jest tak ważne, dlatego, że jak mówię, my nie zniesiemy sporów, ale parlament, ale Sejm może być tym miejscem, gdzie my się nauczymy tak je przepracowywać, że Polska jeszcze głębiej nie popęka. Izrael nam pokazuje, inne miejsca na świecie nam pokazują, jak bardzo słabość wewnętrzna prowokuje zewnętrzną agresję – stwierdził Szymon Hołownia w Krakowie.