– Myślę, że tutaj rola pana prezydenta, ta konstytucyjna, na desygnowaniu się kończy. Oczywiście nie jest żadną tajemnicą, z jakiego obozu pan prezydent się wywodzi, jaka wizja Polski jest mu bliska, co jest dla niego kluczowymi sprawami […], natomiast szable na sali sejmowej musi policzyć pan premier – powiedziała Małgorzata Paprocka w Trójce, pytana, czy prezydent może zabiegać o zdobycie większości w Sejmie dla zaprzysiężonego rządu.