To są zasadnicze kwestie, które mają być właśnie przejęte i zarządzane centralnie z Brukseli przez brukselskich biurokratów, urzędników. No pod dyktando rzeczywiście tych największych państw, czyli przede wszystkim Niemiec i Francji. Rzecz dotyczy tych kwestii kluczowych dla każdego państwa, czyli obronności, prawa decydowania o swojej polityce zagranicznej – powiedziała Beata Szydło w TVP Info.