To prawicy powinno zależeć na tym, żeby odwoływać się do dziedzictwa prezydenta Dudy po jego prezydenturze. Natomiast Andrzej Duda nigdy nie był działaczem partyjnym i nie wyobrażam sobie… Przed 2015 rokiem był wybieranym chyba dwukrotnie przez tygodnik „Polityka” najlepszym posłem w kadencji. Pracował w Sejmie. Był członkiem PiS, ale nie był działaczem partyjnym. Działaczem partyjnym to byłem ja, miałem funkcję, byłem szefem regionu, w Komitecie Politycznym, większość czasu spędzałem na Nowogrodzkiej, a Andrzej Duda pracując nad ustawami i w TK – stwierdził Marcin Mastalerek w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

Nie wyobrażam sobie, żeby prezydent Duda po kadencji był działaczem partyjnym i żeby przewodził prawicy. Myślę, że jest to po prostu niemożliwe, ale wyobrażam sobie, jestem tego pewien, że prawicy będzie zależało, żeby odwoływać się do jego dziedzictwa i żeby był bardzo ważną figurą – mówił dalej.