Przede wszystkim reakcja opozycji wydaje mi się, że jest rytualna. Oni się wręcz zachowują tak, jakby musieli troszkę pokrzyczeć, troszkę wyrazić niezadowolenie, ale tak naprawdę zachowują się, jakby było im to trochę na rękę. Widać że są nieprzygotowani i niegotowi. Nie mają umowy koalicyjnej, nie mają uzgodnione, kto będzie marszałkiem, nie mają podziału pomiędzy siebie ministerstw i obserwowałem to jako po prostu rytualne oburzanie się, ale tak naprawdę nie są w mojej opinii gotowi – stwierdził Marcin Mastalerek w rozmowie z Edytą Lewandowską w „Gościu Wiadomości” TVP Info.