– Jeden resort stał się przedmiotem najtwardszych negocjacji, bo wszyscy bez wyjątku mówili „chcę się tym zająć”. I to nie jest resort, gdzie są wielkie pieniądze, gdzie są wielkie przywileje, to jest dokładnie resort edukacji. […] To pokazało, jak my serio to traktujemy, bo tak jak wspomniałem, to nie jest miejsce na łatwe sukcesy – powiedział Donald Tusk na wrocławskim Jagodnie.