– Pamiętamy doskonale, co się działo po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego [w sprawie aborcji] i to wtedy straciliśmy poparcie i takiego poparcia już nie odzyskaliśmy – stwierdził Stanisław Karczewski w Polsat News.

– Z punktu widzenia naszej formacji politycznej – nie [to nie był błąd], ale z punktu widzenia politycznego – tak. Każda zmiana gwałtowna czy zmiana w sprawach niezwykle delikatnych powoduje w przyszłości efekt oddalony w czasie, odwrotny do tego zamierzonego. Ja się tego obawiałem i niestety to na naszych oczach się w tej chwili odbywa – dodał.