– To, czy nie jesteśmy w stanie stworzyć większości, to oczywiście okaże się, mamy jasne deklaracje ze strony partii opozycyjnych, jeszcze przynajmniej, ale ten ostateczny werdykt następuje dopiero w momencie głosowania wotum zaufania dla rządu. W związku z tym ja bym nie przesądzał tego, jak się potoczą najbliższe tygodnie, a tak jak powiedziałem, wydaje mi się, że dobrze by było, aby zgodnie z tradycją, która po 89. roku w Polsce w absolutnej większości wypadków funkcjonowała, misję tworzenia rządu otrzymał przedstawiciel tej partii, która wygrała wybory, a wybory wygrało Prawo i Sprawiedliwość – powiedział Michał Dworczyk w rozmowie z Beatą Lubecką w programie „Gość Radia ZET”.