– Krążą takie opinie, oczywiście [że PiS przełoży lub odroczy pierwsze posiedzenie Sejmu, że marszałek senior nie powoła nowego prezydium], ja je czytam, słucham ich, że może coś takiego się wydarzyć, ale uważam, że byłoby to przekroczenie wszelkich granic i pokazanie właśnie tej niemocy, bo po co mieliby to zrobić, to już by się obnażyli całkowicie. Musieliby to przesunąć, bo wiedzą, że nie mają większości, jakby maski opadają, wszystko jest na wierzchu, wszystko już wszyscy wiemy, tak, więc to też z ich strony byłby pokaz ogromnej słabości – powiedziała Aleksandra Gajewska w „Expressie Biedrzyckiej”.