– Romana Giertycha nie będzie w rządzie. Na razie Roman Giertych nie był na wręczeniu zaświadczeń o wyborze, zobaczymy, czy będzie na zaprzysiężeniu. Ma trzy miesiące od czasu pierwszego posiedzenia Sejmu na złożenie ślubowania poselskiego, zgodnie z regulaminem Sejmu, jeżeli w tym czasie tego nie zrobi, traktowane jest to jako uchylenie się od objęcia mandatu i ten mandat jest wygaszany – powiedziała Anna Maria Żukowska w RMF FM.

– Myślę, że to taka była wypowiedź, która miała go wywołać jakoś do tablicy [o Giertychu jako prokuratorze generalnym]. Nie, nie będzie prokuratorem generalnym. Zobaczymy, jakie ma ambicje i czy się w ogóle pojawi rzeczywiście w ogóle w Polsce. […] Myślę, że była to zbyt głęboko zaszyta szydera [mówienie o tym, że Giertych nadawałby się na prokuratora generalnego] – kontynuowała.