– Nie ma równości, nie ma znaku równości między 194 a 248. Jeśli ktoś tak twierdzi, że tam jest znak równości, to może być niezwykle wybitnym prawnikiem, ale kompetencje z zakresu matematyki są do uzupełnienia. Mateusz Morawiecki nie ma większości, kłamie, mówiąc, że ma większość, nie ma większości, idzie do prezydenta i opowiada, że jest pełnoprawnym kandydatem dysponującym większością w Sejmie, nie dysponuje tą większością. Donald Tusk, po naszej wspólnej decyzji wszystkich partnerów koalicyjnych demokratycznej, która powstanie po tych wyborach, większość ma. Moim zdaniem prezydent ma prawo zrobić Sejm, kiedy uzna za stosowne, bo to jego kompetencja, natomiast ma jednego kandydata na premiera, który wylegitymował się przed nim większością w parlamencie, nie ma z czym czekać, nie ma z czym zwlekać, trzeba po prostu w pierwszym kroku nominować tego kandydata, który zapewni bezpieczną zmianę w Polsce władzy i jak najszybciej funkcjonujący rząd. To jest niezbędne dla naszego bezpieczeństwa – stwierdził Szymon Hołownia w sejmie.