Nie było żadnych przytyków, żadnych złośliwości. Pamiętajmy o jednym i myślę, że prezydent Duda i przewodniczący Tusk są bardzo doświadczonymi politykami i obaj wiedzą, że kampania to jedno, a życie i praca dla Polski to drugie. Prezydent zresztą mówił, pamięta pan te słowa w 2020 roku: skończyła się kampania wyborcza, były wielkie emocje, to w demokracji normalne, podajmy wszyscy sobie rękę. Zaprosił wtedy swojego kontrkandydata Rafała Trzaskowskiego do Pałacu, rozmawiali, podali sobie rękę. Bo prezydentowi dzisiaj najbardziej zależy na spokoju i zgodzie – stwierdził Marcin Mastalerek w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.