– Jeżeli chcemy płynnie przejąć stery rządu, to ja bym nie zmieniał dzisiaj struktury rządu, która jest, jest chyba 17 ministerstw, bo zanim przeprowadzilibyśmy ustawę o działach, zmiany działów administracji, to jest też decyzja prezydenta, to się rozwleka w czasie. Ja bym dzisiaj odchudził na pewno tę sferę ministrów bez teki, bo oni są niepotrzebni – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w TVN24.