– Dla mnie to jest żal, że tak to wyglądało i nie powinno być dla nikogo litości, kto robił dla opozycji demokratycznej ciągle pod górkę. Ja bym tam nie oszczędził praktycznie nikogo, kto zachowywał się jak nie człowiek. [Duże czystki w TVP] Tak i przykładne ukaranie, żeby nikt nigdy nie pomyślał, że można w ten sposób się zachowywać jak Rachoń, Holecka – stwierdził Michał Kołodziejczak w Onecie.
– Zwolnienie z pracy do byłaby dla nich nagroda, mogliby iść dalej. Oni przyczynili się jasno, że społeczeństwo w Polsce jest skłócone. Oni muszą ponieść za to odpowiedzialność. Ja dzisiaj wyciągnąłbym pełną odpowiedzialność i konsekwencje z ich zachowań […] Ci ludzie muszą dobrowolnie poddać się karze, muszą przeprosić, muszą jasno powiedzieć, że kłamali i muszą później wypaść z obiegu medialnego – dodał.