– Z tym wracaniem do rządzenia pana Włodzimierza Czarzastego też bym się wstrzymał, przynajmniej jeszcze kilkanaście godzin, bo nawet jeśli utrzymałyby się sondaże […] to przecież musiałoby tworzyć rząd kilkanaście ugrupowań. […] Tam się wojna dopiero zacznie, o każde najmniejsze stanowisko – powiedział Przemysław Czarnek w PR24.