– Jeżeli Lewica w Polsce dałaby możliwość rozwiązania problemu mieszkaniowego, to uważam, że byłaby to wielka sprawa cywilizacyjna dla naszego kraju. […] 1,5 mln mieszkań brakuje w Polsce, kapitał tego nie rozwiązał. Jeżeli państwo myślicie, że kapitał rozwiąże ten problem, to się mylicie. Bo są dwie wielkie koncepcje na rozwiązanie tego problemu. Jedna koncepcja dopłaty do kredytu i druga koncepcja, koncepcja Lewicy, budowania mieszkań na tani wynajem – powiedział Włodzimierz Czarzasty na konferencji prasowej.

– Mówię o koncepcji PiS-u i Platformy Obywatelskiej, czyli tych dopłat do kredytów. Pytam się w sposób grzeczny, sympatyczny, jak chcecie uzdrowić tę sytuację, jeżeli w Polsce 70% ludzi nie ma zdolności kredytowej, a 30% pozostałych, którzy mają zdolność kredytową, zwykle ma już mieszkanie – kontynuował.

– Młodzi ludzie pracują dzisiaj w Warszawie, jutro we Wrocławiu, pojutrze w Amsterdamie, a za kilka dni jeszcze w innym kraju. Już własność nie jest tak ważna. […] Czy ktoś mówi jeszcze w tej chwili w Polsce i powtarza, że mieszkanie jest prawem, nie towarem? Miesiąc temu czy dwa miesiące temu jeszcze na opozycji różne partie na opozycji o tym mówiły, różne partie na to wskazywały, a w tej chwili już tak nie jest – mówił dalej.