Live

Tusk: Politycznie to jest zło, to co dzieje się dzisiaj w Polsce, dlatego jestem przekonany, że wszystkie Polki i wszyscy Polacy, którzy mają otwarte serca i umysły zagłosują na KO

Ta cierpliwość w pewnym momencie zamieniła się w wolę walki. My jesteśmy jako naród ludźmi cierpliwymi, ale jeśli ktoś naprawdę przesadzi, jeśli ktoś tak manifestacyjnie robi złe rzeczy, jeśli ktoś tak kradnie bez żadnego wstydu, wiecie są takie granice, gdzie Polki i Polacy są w stanie naprawdę dużo wytrzymać. Oni przekroczyli wszystkie granice. Nikt nie może już udawać, że to nie jest zło. Politycznie to jest zło, to co dzieje się dzisiaj w Polsce. I dlatego jestem przekonany, że wszystkie Polki, wszyscy Polacy, którzy mają otwarte oczy, otwarte serca, przyzwoitość, patriotyzm zagłosują w niedzielę na KO. A w poniedziałek Polska będzie wolna od PiS-u – stwierdził Donald Tusk w Olsztynku.

Tusk: Po 15 października nic się nie kończy, po 15 zaczyna się tak naprawdę wielka rzecz

– Chciałem bardzo przeprosić i pozdrowić tych wszystkich, do których nie dałem rady dojechać, ale będę u was też po 15 [października], bo po 15 nic się nie kończy, po 15 zaczyna się tak naprawdę wielka rzecz – stwierdził Donald Tusk w Morągu.

Kaczyński: Ścierniska już nie ma, jest całkiem porządny i zamożny kraj i będzie bezpieczny pod każdym względem. Jest jeden warunek, Tuska ma tu nie być

„Tutaj teraz jest ściernisko, ale będzie San Francisco”. Ścierniska już nie ma, jest całkiem porządny i zamożny kraj, ale będzie bardzo zamożny, bardzo silny, także militarnie i bardzo bezpieczny pod każdym względem. Jest jeden warunek, Tuska ma tu nie być – stwierdził Jarosław Kaczyński w Goździe.

Kaczyński o Tusku: Niech sobie będzie w tym Sopocie, niech ostatecznie będzie tam radnym. To ważna funkcja i jak na niego to może nawet Sopot za duży

Proszę państwa, a ja jestem lepszym człowiekiem. Niech sobie będzie [Donald Tusk] w tym Sopocie, niech ostatecznie będzie tam radnym. To ważna funkcja i jak na niego to może nawet Sopot za duży. W każdym razie do rządzenia państwem się nie nadaje – stwierdził Jarosław Kaczyński w Góździe.

Kamiński: Widzieliśmy tego pana, któremu możemy już za dwa dni oddać losy ojczyzny w jego ręce trzęsące się z nienawiści i mamy dwóch liderów, którzy obiecują zmianę pokoleniową, bo są zmianą pokoleniową

Te wybory będą o tym, komu chcemy powierzyć odpowiedzialność za Polskę i teraz jest bardzo poważnie, pomyślcie sobie, jeżeli jest ta trzecia kadencja PiS-u i nie ma Trzeciej Drogi i na Polskę leci już prawdziwa rakieta nie z betonem w środku tylko z czymś dużo poważniejszym i nawet oni się dowiadują, że ta rakieta leci. To wiemy wszyscy, że i prezydent Duda i premier Morawiecki i minister Błaszczak pierwsze co zrobią, to zadzwonią do prezesa, co robić. Kiedyś w Stanach Zjednoczonych zadawano sobie takie pytanie, czy masz świadomość, co zrobi człowiek, w czyich rękach będzie ta słuchawka telefonu, kiedy zadzwoni ten najważniejszy telefon w twoim kraju, dotyczący twojego bezpieczeństwa. A my w Polsce musimy sobie zadawać dużo bardziej pytanie. Czy on w ogóle ten telefon podniesie, czy on w ogóle tę słuchawkę odbierze. Jak on jej nie odbierze, to oni nie będą wiedzieli, co robić a jak ją odbierze, to was los będzie zależał od jego humoru, bo może być tak jak dwa dni temu pod pomnikiem, może być inaczej, ale to jest loteria – stwierdził Michał Kamiński w Grodzisku Mazowieckim.

Wszyscy widzieliśmy tego pana, któremu możemy już za dwa dni oddać losy ojczyzny w jego ręce trzęsące się z nienawiści i mamy dwóch liderów, którzy obiecują zmianę pokoleniową, bo są zmianą pokoleniową. Bo nie pamiętają, bo w ’91 roku, kiedy Jarosław Kaczyński wszedł do sejmu i zaczynał się kłócić, to oni jeszcze nie oglądali sejmu, tylko inne kreskówki podejrzewam. Dlatego siłą rzeczy nie żyjecie konfliktami Jarosława Kaczyńskiego i dlatego Polsce zmiana jest potrzebna, bo nie ma sensu, byśmy żyli ciągle tymi samymi konfliktami, a Kosiniak i Hołownia to są ludzie, którzy są ludźmi nowego pokolenia i są dla nowego pokolenia – dodał.

Żukowska: W umowie koalicyjnej rządu opozycji demokratycznej zagwarantujemy: budowę mieszkań na wynajem, prawa kobiet i równość małżeńską

– Rząd możemy, i jesteśmy na to gotowi, stworzyć z ugrupowaniami opozycji demokratycznej, które już w poniedziałek nie będą opozycją, będą koalicją rządzącą. I my będziemy tam po to, żeby postawić warunki negocjacyjne do umowy koalicyjnej, która chcielibyśmy, żeby tak jak w sąsiednim kraju, jak w RFN – gdzie rządy objęło obecnie SPD, również w koalicji ze swoimi partnerami – żeby ta umowa koalicyjna była jawna i my w tej umowie zagwarantujemy: budowę mieszkań na wynajem, prawa kobiet, równość małżeńską. Tego chcemy, tego dopilnujemy, zrobimy to – stwierdziła Anna Maria Żukowska w Warszawie.

Hołownia: To jest też piękny moment, dlatego że za 2,5 godziny politycy są zobowiązani prawem, żeby się zamknąć i poczekać aż w niedzielę wypowiedzą się ludzie

To jest też piękny moment, dlatego że to jest moment, w którym za 2,5 godziny politycy są zobowiązani prawem, żeby się zamknąć i poczekać aż w niedzielę wypowiedzą się ludzie, wypowie się naród – stwierdził Szymon Hołownia w Grodzisku Mazowieckim.

Wspólnie z szacunkiem i spokojem będziemy czekać na to, co w niedzielę powie swoim wielkim potężnym głosem suweren w tym kraju. To jest ten piękny moment ciszy polityków i przemówienia narodu i zabrania głosu przez naród. Obyśmy tej niedzieli nie zmarnowali, obyśmy się w ten głos dobrze uważnie wsłuchali – dodał.

Czarzasty: Skłócanie ludzi to najgorsze, co robi PiS. Żeby zakopać te doły, trzeba odciągnąć ich od władzy i nie dopuścić do niej PiS-u i Konfederacji

– Będziemy współrządzili. Będziemy współrządzili z naszymi partnerami, z Trzecią Drogą i Koalicją Obywatelską. Stworzymy demokratyczny, silny, rozsądny, przewidywalny rząd. Obiecuję to wam – powiedział Włodzimierz Czarzasty na wiecu w Warszawie.

– To, co najgorszego robi PiS w Polsce, to skłóca ludzi, doprowadza do tego, że ludzie przy wigilijnym stole, wielkanocnym stole, rodziny zaczynają się kłócić, rodziny do siebie się nie odzywają. Te doły kiedyś trzeba zakopać. Żeby je zakopać, trzeba odciągnąć PiS od władzy i nie doprowadzić nigdy do tego, żeby ta władza weszła w ręce PiS-u i Konfederacji – mówił dalej.

Tusk: Morawiecki ma czelność straszyć terrorystami, a wpuścił na polskie wizy do 400 podejrzanych o intencje terrorystyczne

– Premier Morawiecki ma czelność straszyć terrorystami, on, który wpuścił 250 tysięcy ludzi z Afryki i z Azji, sprzedając polskie wizy. Ten premier, który dopuścił do tego, że tak, jak informują nas o tym służby innych państw zachodnich, państw NATO, do 400 podejrzanych o intencje terrorystyczne wpuścił do Polski, na polskie wizy. I on dzisiaj używa tego argumentu, strasząc opozycją i strasząc Europą – powiedział Donald Tusk w Płońsku.

– 15 października zagłosujemy albo za bezpieczną Polską, albo za chaosem, za handlem wizami, za zdradą interesów naszej ojczyzny i interesów naszych rodaków – kontynuował.

Tusk: Informacja, że w wojsku nie ma pieniędzy na wypłaty, bo zostały wydane na partyjne pikniki, wygląda jak ponury żart

– Jadąc do was, czytałem coś, co wygląda jak jakiś ponury żart. Ta informacja, że w wojsku nie ma w tej chwili pieniędzy na wypłaty, bo pieniądze zostały wydane na partyjne pikniki, na te pikniki, które miały pomóc PiS-owi w utrzymaniu władzy. Wiecie, na te imprezy, gdzie różne Błaszczaki i Morawieckie fotografowali się na tle polskich mundurów, chociaż kilka miesięcy temu potrafili na ten mundur napluć, zwalając na żołnierzy, na oficerów wojska polskiego winę za własne zaniedbania, za własne tchórzostwo, za brak odpowiedzialności – powiedział Donald Tusk w Płońsku.

Biejat: Przed nami szansa, żeby sprowadzić ich wszystkich do parteru, wszędzie walczymy o to, żeby wyszarpać PiS-owi i Konfederacji jeszcze po 1-2 mandaty

– Mówiliśmy, że musimy pokonać Konfederację i doprowadziliśmy do mijanki. Także dzięki wam, dzięki waszemu wysiłkowi. I przed nami ostatnia prosta. Przed nami jest szansa, żeby sprowadzić ich wszystkich do parteru. Wszędzie: w Krakowie, w Poznaniu, w Gdańsku i we Wrocławiu, i Chełmie. Walczymy o to, żeby wyszarpać PiS-owi i Konfederacji jeszcze po jednym mandacie, może jeszcze dwa – stwierdziła Magdalena Biejat w Warszawie.

– Chcemy Polski, w której kobiety nie będą musiały się bać. Nie będą musiały bać się policji. Nie będą musiały bać się iść do szpitala, w którym będą miały dobrą opiekę ginekologiczną i bezpłatną, legalną i bezpieczną aborcję. I wiemy, że wy też tego chcecie – dodała.

Hołownia: Ustaliśmy i jesteśmy w miejscu, w którym czujemy, że wiatr nie wieje już w twarz tylko w plecy

My tak tą trzecią drogą jeździmy od czerwca. Przed chwilą sobie to podsumowywaliśmy. Zdarliśmy gardła, zdarliśmy buty. Zrobiliśmy, wydaje się, chyba wszystko, co można było zrobić, a przede wszystkim ustaliśmy, wytrwaliśmy. Pamiętacie, ile było zakrętów, ile było wieszczenia, ze nic z tego nie będzie, że dlaczego dwie partie, dlaczego program, dlaczego to, dlaczego tam to. Ustaliśmy i jesteśmy w miejscu, w którym czujemy, że wiatr nie wieje już w twarz tylko w plecy – stwierdził Szymon Hołownia w Grodzisku Mazowieckim.